wpisy na blogu

Pamiętam, że odkąd postanowiliśmy, że wybudujemy dom marzyłam o spiżarcę. Wyobrażałam sobie jaki to luksus :) przeglądając strony z inspiracjami właśnie tymi kuchennymi i spiżarkowymi - zakochałam się w ukrytych drzwiach do spiżarki. 

Byłam pewna, że właśnie takie u nas będą. Ideał to:

Drzwi ukryte w wysokiej zabudowie, o których istnieją wiedzą tylko nieliczny - brzmi bajkowo :) stąd częste porównanie do drzwi do Narnii ;)

Niestety życie zweryfikowało moje plany i idealny projekt naszego domu zechciał mi pokrzyżować plany. Niestety wysoka zabudowa nie wchodzi w grę. Ale potrzeba matką wynalazków i tak wpadłam na kolejny pomysł.

Wymyśliłam, że ścianę z drzwiami do spiżarki pokryje drewnianą zabudową - panelami, sama nie wiem jak to nazwać, i właśnie tam umieszczę jeden "panel" na klik - w taki sposób będę miała namiastkę ukrytego wejścia do spiżarki..

Niestety nie wszystko jest tak idealnie jakbym chciała, a otóż.

Ściana na której mieszczą się drzwi do spiżarki jest dużą ścianą ;) mieszczą się na niej drzwi do pokoju gościnnego, drzwi do wc z pralnią i wspomniane wyżej drzwi do spiżarki. Kochani... pomóżcie. Jak zrobić tą zabudowę żeby miała ręce i nogi. Mamy zabudować całą ścianę ze wszystkimi drzwiami (drzwi do pokoju gościnnego oraz wc będą zwykłe białe bez przylgowe, być może z ukrytą ościeżnicą )? Czy może fragment od drzwi do wc do końca ściany? Nie mam kompletnie do tego głowy... nie chciałabym, żeby wyglądało to słabo. Może doradzicie mi inny fajny pomysł. Niestety kuchnia jest moją zmorą... ale o tym jeszcze innym razem. Póki co ... drzwi do spiżarki ! 

Wieczorową porą......

Teraz czeka nas miesięczna przerwa. Trzymajcie kciuki, żeby udało się w maju zrobić dach. 

Jakie okna dachowe polecacie? Fakro, Velux? 

Marzy nam się wyrobić w 22.000 zł za całość. Cztery okna dachowe, 112 m2 dachu, pokrycie albo dachówka ceramiczna Roben Bergamo ewentualnie Blacha na rąbek firmy PLANNJA EMKA lub blacha na rąbek stojący Classic firmy Ruukki.

No właśnie, dachówka ceramiczna czy blacha na rąbek? Jakieś dobre rady? Położył ktoś u siebie którąć z tych blach?

Nie ukrywam, że zakochałam się w elewacji z blachą na rąbek.. No i położenie blachy obniżyłoby znacznie koszty wykonania dachu. 

Jeżeli chodzi o elewację, w tym momencie wygrywa właśnie ta:

Kolejna sprawa, dach okapowy czy bezokapowy. Tzn. u nas decyzja została już i tak podjęta, bo nie wyobrażam sobie naszego projektu z dachem okapowym, ale już paru Wykonawców krzywiło się po usłyszeniu dach bezokapowy i usilnie próbowało nam ten pomysł wybić z głowy. Znam wady bezokapowych dachów, co nie zmienia faktu, że istnieją już systemy rynnowe bezokapowe. Podejrzewam, że większość nie robiła do tej pory jeszcze takiego dachu i przez strach - odradza. 

Chętnie usłyszę jakieś słowa pocieszenia od użytkowników dachów bezokapowych. Wiem, że to grono się powiększa - co niezmiernie mnie cieszy, bo lubię "nowoczesne stodoły" :)

Wieńce i słupy zalane, teraz miesięczna przerwa, a potem działamy ze ściankami działowymi oraz kominami. Dach pod koniec kwietnia albo po majówce :)

Planujemy wprowadzić się latem 2019, więc do wykończeń jeszcze mamy trochę czasu, co nie znaczy, że nie zbieram już inspiracji.. Wręcz przeciwnie :) Foldery zapełniają się bardzo szybko.

Z ambicji i oszczędności nie chcemy korzystać z projektanta wnętrz, mam nadzieje, że podołamy. Liczę na to, ze użytkownicy mojabudowa.pl nam pomogą w razie jakiś wątpliwości.

W związku z tym, że nasza strefa dzienna tj. salon, strefa kominkowa, jadalnia i kuchnia oraz hol to jedna przestrzeń bez dzielenia ścianami, planujemy wykończyć podłogę w jednym stylu. Na ten moment albo żywica epoksydowa albo gres szary, betonowy. Ściany standardowo białe, jedynie ściankę RTV planujemy betonową. Kominek pewnie w podobnym stylu.

Schody dwubiegowe ze spocznikiem, na konstrukcji stalowej, stopnie z jesionu. Drzewo mamy swoje, ale musi jeszcze zostać osuszone. Budżet: 10.000-15.000 zł - mam nadzieje, że uda nam się w tej kwocie zmieścić. 

Poszukuje Wykonawcy, który zrobił by nam również projekt schodów, gdyż niestety biuro projektowe nie podpisało się, i zostawiło wybór Wykonawcy. Z jednej strony fajnie. 

W projekcie wygląda to tak:

Nie ukrywam, że ogromną inspiracją dla nas będę realizację innych użytkowników mojabudowa.pl

Marzą nam się podobne schody jak u :

http://jane07.mojabudowa.pl/

http://olson.z.charakterem.mojabudowa.pl

Mam nadzieje, że nie będą źli że podlinkowałam ich profile. Kto jeszcze nie zna tych dzienników, to koniecznie zapraszam - świetnie prowadzone blogi oraz świetna realizacja :)

Jeżeli chodzi o balustradę, to albo szklanka (wersja na bogato), albo równie fajna ale na pewno tańsza - stalowa, tak jak poniżej:

Może ktoś ma podobne schody u siebie i chciałabym się podzielić realizacją, pomysłem, wskazówkami - będę wdzięczna :)

Na wstępie, dziękuję wszystkim za wszystkie rady i sugestie dot. balkonu francuskiego. Nadal nam tym dyskutujemy i rozważamy różne opcje.. czas mamy do jesieni - wtedy chcemy SSZ.

Dzisiaj przychodzę z kolejnym tematem do dyskusji :)

Okno w garderobie. 

Na etapie adaptacji projektu, świadomie zrezygnowałam z okna dachowego w garderobie. Powód był prosty, wszyscy mówili, że skoro chce mieć otwarte szafy to po prostu ubrania będą płowieć. Argument do mnie trafił i uważałam temat za zamknięty.

Myliłam się. W kwietniu chcemy zrobić dach i ponownie poruszony został temat okna w garderobie.  Bo przecież będzie roleta, którą będzie można zasunąć, więc problem płowienia ubrań odpada.... No i teraz mam dylemat, robić czy nie robić. 

Na wstepie dodam, że moja garderoba, niestety, jest malutka, ma 6,5 m2 w tym skosy :(

ZA:

1. Świeże powietrze.

2. Lepsze światło

3. Symetryczne okna dachowe - ale kto będzie oglądał dom z góry :P 

PRZECIW:

1. Płowienie ubrań - czy aby na pewno, skoro w oknie będzie roleta?

2. Względy finansowe - jak zawsze. 

A Wy macie u siebie w garderobie okno? 

Poniżej pare inspiracji znalezionych w sieci na temat garderoby ze skosami.

Dzisiaj przychodzą z prośbą o rady, sugestie, informacje jak Wy rozwiązaliście ten "problem" u siebie.

W naszym pięknym salonie będzie sporo przeszkleń. Tak jak na rzucie poniżej widać. 

Okna w części jadalni, jedno 4-metrowe te po lewej będzie w całości fix, te na wprost będzie HST. Czy dzielić FIX symetrycznie, tak jak podzielony będzie HST tzn. na pół, czy lepiej zrobić FIX po całości bez dzielenia?

Drugi problem to przeszklenia w części "kominkowej", ja chciałabym zrobić tam też po całości FIX (wiadomo - koszta), partner upiera się, żeby przedzielić na pół i zrobić pół fix, a pół otwierane, bo przy kominku to na pewno się przyda. Ale czy oby na pewno? Wybierać popiół będziemy i tak w kotłowni. Jeżeli jednak FIX po całości to to samo pytanie co wyżej, dzielić na pół czy jednak szukać Wykonawcy, który wykona okno w całości bez dzielenia? 

Na ten moment wszystkie oferty jakie dostałam na okna (Petecki, Oknoplast, MS) są na fix dzielone. Ale widziałam na paru już blogach na MB przeszklenia bez podziałów i jest efekt WOW.

Druga sprawa to łazienka na dole! - czyt. pomieszczenie nr 9. W oryginalnym projekcie, łązienka była w pomieszczeniu 7 a 9 to był po prostu korytarz z szafami. My zrobilśmy w 7 pralnie, a w 9 łazienkę. Ale mam problem.. nie wiem jak rozmieścić WC i umywalkę tak, żeby było OK. Może ktoś ma podobny układ i coś podpowie :)