najlepsza papa to...?
Jaka papę podkładowa i nawierzchniowa polecacie?
Poproszę o konkretne firmy :)
Póki co, słyszałam ze dobra papa jest Technicolor Mida Top (wierzchnia) oraz standard (podkład)
Jaka papę podkładowa i nawierzchniowa polecacie?
Poproszę o konkretne firmy :)
Póki co, słyszałam ze dobra papa jest Technicolor Mida Top (wierzchnia) oraz standard (podkład)
Nasz dom ma nowoczesna bryle, w środku anaranzacje tez planujemy nowoczesna.. wiec od początku byliśmy nastawieni na tynki gipsowe.
Dzisiaj rozmawialiśmy z gościem który robi tynki, widać ze mega ogarnięty. On namawia nas na cementowo-wapienie. Różnica w cenie 4 zł ale w cenie cementowo wapiennych jest tez nakładanie gładzi wapiennej.
Podobno cementowe wystarczy 28 dni żeby wyschły i po nich nie wychodzi wilgoć.
Podobno jak zrobimy teraz gipsowe to do wiosny nam nie wyschną.
Co myślicie? Jakie tynki wy kladliscie u siebie? Ile płaciliście za m2?
Strasznie nie podoba mi się ten taki baranek.. uwielbiam gładkie ściany, czy przy cementowo-wapiennych można uzyskać taki efekt?
Never ending story...
mam nadzieje, że nasz taras nie będzie spędzał mi snu z oczu.. póki nie jest dobrze uszczelniony - tak jest.
Piękny jest i robi wow, ale żeby to wszystko dobrze uszczelnić - masakra.
otwory, żeby woda spływała - poprawione.
Planujemy teraz zalepić betonem szczeliny przy murku, wylać wyższą warstwę betonu naokoło komina, bo obawiam się, że tamtędy może woda przeciekać oraz pomalować całość dysperbitem... no i papa: podkładowa i nawierzchniowa.
Jakieś rady, jak z nią postepować, tak żeby wszystko poszło sprawnie, gładko i było na lata?
Trochę obawiamy się wilgoci w domu.. nadchodzą deszcze a mamy na parterze sporo okien do samej ziemi.
Chcielibyśmy pomalować dysperbitem bloczki fundamentowe od wewnątrz, czy ktoś z Was robił coś takiego? Czy ma to sens, czy szkoda kasy i naszej pracy? Może zapobiec a w sumie nie powinno zaszkodzić.
Potrzebuję Waszej pomocy, znowu... :)
Elektryk wszedł i niestety pare rzeczy trzeba ustalić już teraz. Mamy mega kłopot z łazienką na dole.
Planowaliśmy na początku, że w łazience będzie tylko WC, ale później doszliśmy do wniosku, że jednak chcemy mieć tam prysznic, żeby w przypadku odwiedzin gości mogli korzystać z tej łazienki, a nie z łazienki na górze.
Więc w łazience musi znaleźć się miejsce na: prysznic, umywalkę oraz kibelek. Z łazienki miało być ukryte przejście do pralni... ale. No właśnie. W międzyczasie okazało się, że nie zdążyliśmy naszym budowlańcom powiedzieć, żeby przesuneli trochę ściankę i powiększyli łazienkę i zrodził się problem - prysznic może być ale będzie mega mały 75-80 cm... to trochę przymało :(
Więc pomyśleliśmy, że nie będziemy robić oddzielnie pralni tylko połączymy oba pomieszczenia - nie będziemy wstawiać drzwi... ale mamy mega problem jak to poustawiać żeby miało ręce i nogi. Może Wy wpadniecie na jakiś dobry pomysł.
Póki co mamy coś takiego:
czyli umywalka i wc w jednej części, a w drugiej... prysznic obok prysznica jakieś kosze na brudne ubrania a z boku pralka i suszarka.