Gipsowe czy cementowo-wapienne
Nasz dom ma nowoczesna bryle, w środku anaranzacje tez planujemy nowoczesna.. wiec od początku byliśmy nastawieni na tynki gipsowe.
Dzisiaj rozmawialiśmy z gościem który robi tynki, widać ze mega ogarnięty. On namawia nas na cementowo-wapienie. Różnica w cenie 4 zł ale w cenie cementowo wapiennych jest tez nakładanie gładzi wapiennej.
Podobno cementowe wystarczy 28 dni żeby wyschły i po nich nie wychodzi wilgoć.
Podobno jak zrobimy teraz gipsowe to do wiosny nam nie wyschną.
Co myślicie? Jakie tynki wy kladliscie u siebie? Ile płaciliście za m2?
Strasznie nie podoba mi się ten taki baranek.. uwielbiam gładkie ściany, czy przy cementowo-wapiennych można uzyskać taki efekt?