Pare osob pytało na jaki w końcu ekspres się zdecydowałam. Mimo, że wszystkie komentarze polecały ekspres DeLonghi... poszłam za głosem serca i wybrałam Krupsa. Skąd ten wybór? Wierze, że DeLonghi robi świetne kawy i jest niezawodny... ale sam ekspres i material z którego jest wykonany nie zachwyca. Wizualnie jest daleki od ideału, a materiał według mnie jest bardzo plastikowy. A nie ma co ukrywać, wygląd jest dla mnie bardzo ważny..
zdecydowałam się na Krups Evidence Plus EA8948 w kolorze czarna stał szlachetna. To jedyny ekspres, który jest prawie cały czarny.. a spędziłam długie godziny na poszukiwaniach. Osobiscie nie lubię chromowanych dodatków, im ich mniej - tym lepiej :)
Ekspres jest schludny. Nie ma żadnych niepotrzebnych rysunków, i pojemniczków na zewnątrz. Pojemnik na mleko chowam do lodówki. Ma 19 różnych automatycznych programów. Testowaliśmy już wszystkie rodzaje kaw i jesteśmy zadowoleni :) zobaczymy co będzie po roku użytkowania.
Na ten moment serdecznie wszystkim polecam :)
Ps. Czajnik to Stelton EM77 - również polecam. Bardzo minimalistyczny.
