Raport z pola walki :)
Jutro wstawiamy okna! :)
Problem z kuchnią, trochę się wyprostował, zamieniamy okna między kuchnią i łazienką, które są identyczne z tym że jedno 10 cm krótsze - dla nas idealnie. Blat będzie na wysokości 85-90 cm :)
W weekend przesuniemy ściankę działową, między gabinetem a łazienką na parterze. Na początku chcieliśmy całą ściankę przesunąć, ale ktoś mądrze nam podpowiedział, że zamiast całej ścianki - lepiej tylko fragment i zrobić wnękę na prysznic w łazience i od razu wnękę na zabudowę szafą w gabinecie :)
Inwestorzy w międzyczasie starają się ogarnąć wodę, gaz i prąd... to ostatnie to droga przez mękę.
Z dobrych informacji - wybraliśmy Elektryka - zacznie działać już pod koniec września! :) podobno tydzień i będzie po robocie. Musimy jeszcze usiąść i wszystko dokładnie przemyśleć, co gdzie chcemy, ale podejrzewam, że pewnie na bieżąco będziemy ustalać.
W związku z tym, ze okna będą wstawione musimy ogarnąć płaski dach.. przeliczyć ile materiału potrzebujemy i ustalić termin kiedy zamierzamy to zrobić.
Dostaliśmy pierwszą wycenę za hydraulikę... cena zwala z nóg.. czekamy jeszcze na 3 pozostałe - wszystkie ekipy sprawdzone i polecane, więc wybierzemy najtańszą.
Plan na ten rok:
- okna
- elektryka
- izolacja płaskiego dachu
- woda
- gaz (umowa w przyszłym roku - to już wiemy na pewno, kwiecień 2019)
- prąd
- hydraulika przed tynkami (?)
- otwory na ukryte drzwi - ościeżnice
- tynki (??)