Elewacja
Przedstawiam Wam efekt finalny naszej elewacji.
Zoom na balkon francuski :)
Czekamy na pergole. No i bierzemy się za ogarnianie terenu przed domem bo jest syf straszny.
Przedstawiam Wam efekt finalny naszej elewacji.
Zoom na balkon francuski :)
Czekamy na pergole. No i bierzemy się za ogarnianie terenu przed domem bo jest syf straszny.
Elewacja in progress...
Efekt pierwszych czterech dni... :)
Kominek zamontowany :) czeka grzecznie na wykończenie gipsem, zagruntowaniu i pomalowanie z reszta ściany :) ale jemu poświęcony będzie oddzielny wpis, jak już wszystko będzie ready.
czekamy na podłączenie gazu, czas oczekiwania: do 21 dni!
Potem zaczynamy wygrzewać podłogę i ruszamy z dalszymi pracami.
Wstrzymują nas tak naprawdę drzwi wewnętrzne. Są już zamówione, czas oczekiwania to 2-4 tygodnie. Liczymy, ze pod koniec lipca wszystkie ościeżnice i drzwi zostaną zamontowane.
Temat, który spędza nam teraz sen z powiek to... elewacja.
Wymyśliliśmy blachę na górna cześć elewacji. Koszty niestety są dużo wyższe niż przewidywaliśmy, Niestety, przez to ze wybraliśmy droga blachę, najlepsza na rynku, ruukki na rąbek, a dodatkowo dopłacaliśmy do koloru i struktury. Ta sama blacha musi pojsc na elewacje....
Teraz pytanie do Was, czy spotkaliście się z taka elewacja. Chodzi mi głównie o nagrzewanie się pomieszczeń od blachy. Tego obawiamy się najbardziej.
Budynków wykończonych w ten nowoczesny sposób jest całkiem sporo... wiec chyba nie ma tragedii....
Tak to ma mniej więcej wyglądać:
Dół biały tynk.
Podcien przy wejściu i wyjściu z kotłowni na grafit/antracyt.
Kochani :)
szybka ankieta.
Ile płaciliście za ocieplenie i elewacje swojego domu. Cena za m2, mniej więcej?
Płaciliście za samą robotę, materiały Wy, czy kompleksowo?
Dostałam ofertę 160 zł/m2 od ocieplenie po tynk i nas nie interesuje nic. Wszystko jest po ich stronie. Czyli robota i materiał. (klej, styropian: 25 cm grafit, siatka, blacha do obróbki, tynk w kolorze itp)
Jeżeli powiedzą, że w tym zrobią nam tynk ala drewno - to myślę, że nie byłoby tak źle...
Jako, że jestem żółtodziobem budowlanym, chciałabym się dowiedzieć, czy to cena w kosmos, czy może jednak się opłaca.. a może lepiej tylko płacić za robotę a zakup materiałów wziąć na siebie?