Poddasze
zaloguj
Za chwile wchodzi ekipa od ocieplenia dachu i poddasza, zrobię tez nam sufity na poddaszu na gotowi - już do pomalowania.. zaczynamy wiec szukać kolejnych specjalistów :) no i teraz moje pytanie do Was, w jakiej kolejności wykanczaliscie swoje wnętrza?
Myślałam, ze następnym krokiem będzie:
1. Podwieszane sufity
2. Kotłownia i wygrzanie posadzek
3. Kominek i jego zabudowa
4. Wstawienie ukrytych ościeżnic
5. Schody
6. Gruntowanie oraz malowanie ścian
7. Panele
8. Płytki
9. Łazienki: najpierw płytki a potem malowanie, czy najpierw malowanie i potem płytki?
10. Wstawienie drzwi wewnętrznych
11. Listwy przypodłogowe
12. Kuchnia
Przeprowadzka 😁
Co myślicie? Jakieś rady?
W sytuacji okaże się ze będziemy musieli czekać na płytkarza, nie chcielibyśmy marnować czasu i w tym czasie wykończyć pokoje z panelami na gotowo: czyli malowanie tapeta oraz panele.
Wylewki wyszły super! Czekamy na ekipę, aż wróci z majówki, żeby ją jeszcze zeszlifowała :)
Za jakiś tydzień, dwa ma wejść ekipa od zabudowy i ocieplenia poddasza.
W weekend pojawił się u nas potencjalny Wykonawca - ułożenie płytek i podwieszane sufity.
Zamysł jest taki, żeby w podwieszanych sufitach umieścić profile ledowe KLUS Design. Ktoś ma już u siebie i używa, może mógłby polecić konkretny model? Efekt jaki chcielibyśmy uzyskać:
Podczas rozmowy okazało się, że decyzje dot. łazienki tak naprawdę za chwile będą musialy zostać podjęte i zrodziły się następne pytania.
1. Stelaż podtynkowy TECEbase, głównie przez wygląd przycisków no i dobrą cenę. Pytanie, do osób które ten stelaż mają u siebie, czy w przypadku jakieś usterki można dostać się do środka od góry, czy dostęp jest jakoś utrudniony? - takie pytanie zadał mi Wykonawca, a szczerze mówiąc nie zastanawiałam się nad tym, podobno w stelażu Geberit dostęp jest bardzo prosty.
2. Umywalka nablatowa. Szukam ładne nablatowej umywalki, bez otworów - planuje baterie podtynkowe, która będzie w miarę duża, ponieważ blat na której znajdą się dwie umywalki ma 1,70 m....
Szukam podobnego kształtu:
3. Łazienka na dole. W weekend udało mi się cyknąc pare zdjęć ścian, ogólny zarys co i jak już mam, ale potrzebuje pomocy - a tutaj jest masa ludzi, która świetnie potrafi doradzić! :)))
Zamysł jest taki, płytki na podłodze oraz pod prysznicem (tak gdzie stoi w tej chwili styoprian), oraz na ścianie z oknem będą takie same, takie same zresztą jak na całym parterze: Torano White Mat.
ściana po prawej z drzwami, pomysł jest taki, żeby pokryć ją farbą betonową (fajne systemy ma Primacolor, Jagger czy nawet Magnat) w ciemniejszym kolorze- bliżej czarnego :) może grafit - razem z drzwiami - będą to Harmony od Pol-skone z ukrytą ościeżnicą do samodzielnego pomalowania.
Ściana z drzwiami i drzwi / również pomalować farbą betonową ale już jaśniejsza, szarą.
No i mój największy szkopuł:
pomysł miałam taki, że tak sciana równiez będzie pokryta szarą farbą betonową, po lewej będzie umywalką nablatowa z baterią podtynkową czarną, pod spodem szafką w fornirze: dąb halifax albo coś podobnego, a obok zabudowany kibelek. Tylko zabudowa kibelka zajmie trochę miejsca. Na początku myślałam żeby całość tej ściany zabudować płytą, żeby efekt finalny był taki, że kibelek będzie zlicowany ze scianą, a nad nim zrobić ukrytą szafkę na tip on- ale Wykonawca powiedział, że sporo sobie łazienki zabierzemy przez ten zabieg, i jego zdaniem powinniśmy zrobić tylko zabudowę kibelka, tym bardziej że po prawej od stelaża będzie kawałek szyby od prysznic walk-in.
W takim przypadku ta ściana mogłaby wyglądać mniej więcej tak:
i wtedy, zabudowa stelaża też musiałaby być chyba w tych samych płytkach co podłoga
czyli będzie tylko półka nad kibelkiem, a obok umywalka będzie "żyła swoim życiem"
I sama nie wiem, czy to będzie fajne rozwiązanie, bo myślałam o czymś zupełnie innym, bliżej takiego rozwiązania:
jak Wy byście rozgryźli ten temat?
zaczynają się.. dylematy i nerwy...
Mały sneak peak :)
Wylewki anhydrytowe schną.. zalane w piątek. Poszło 290 ton.
Są piękne! Smiejemy się, że spokojnie można by było nie kłaść płytek :D
Za 2 tyg zaczynamy ocieplenie poddasza :)
W majówkę wejdziemy do domu, i już będzie można pomierzyć na gotowo: otwory wewnętrzne, ściany :) - zacznie się zabawa. Mam już dwie firmy od kuchni, zaproszę je na pomiary i wybiorę tą, która zaproponuje lepszą ofertę.
Na montaż czekają już drzwi zewnętrzne :) Cały czas się wahamy, czy zakładać je już teraz czy dopiero jak będziemy robić elewacje, czyli za jakieś 2-3 miesiące?
Poszukuję ładnego, zgrabnego zlewu podwieszanego 1-komorowego :)
Póki co, skłaniam się ku Franke KBG 110-50 w kolorze grafitowym
Ale chętnie przeczytam, jakie Wy kupiliście i jakie macie odczucia :)
Komentarze